Wiele jest tradycji i zwyczajów związanych ze świętami Bożego Narodzenia. Jedną z nich jest przygotowywanie wigilijnych i świątecznych potraw oraz..... pieczenie ciasteczek! I temu ostatniemu zadaniu postanowiliśmy sprostać w ostatnim, przedświątecznym tygodniu.
Nie była to łatwa sprawa, szczególnie na "klasowe" warunki, więc o pomoc poprosiliśmy chętne mamusie, które przygotowały ciasto i pokazały nam, jak się robi te pyszne cudeńka. Zobaczcie sami, jak sobie poradziliśmy:
Wreszcie nadszedł czas na dekorowanie ciasteczek. Mieliśmy pełne ręce roboty, ponieważ ciasteczek było bardzo dużo. Ale na tę chwilę byliśmy dobrze przygotowani, bo przynieśliśmy lukier i mnóstwo różnokolorowych słodkich ozdób. W ten sposób nasze ciasteczka zamieniły się w prawdziwe cukiernicze arcydzieła! A oto one:
Na koniec odbyła się długo oczekiwana, wspólna degustacja tych słodkich pyszności, Mniam, mniam......
PS W imieniu dzieci i swoim własnym, chciałabym gorąco podziękować pani Aleksandrze Wicie, pani Monice Mizi i pani Dorocie Hoenszer za przygotowanie ciasta i pomoc w pieczeniu ciasteczek.
Bożena Szmid
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz